8/28/2016

Paragraf

   W ostatnim czasie udało mi się skończyć (długo męczoną książkę), którą jest powieść Josepha Hellera "Paragraf 22". Zajęło mi to naprawdę dużo czasu, ze względu na wiele kwestii zupełnie niezależny ode mnie, jak nawał pracy na studiach czy zwykłe zmęczenie, które dzień w dzień dawało o sobie znać. To potworne uczucie, kiedy jesteś tak zmęczony, że nie jesteś w stanie czytać. na szczęście to już za mną i wróciłam do formy. Ale przejdźmy do książki.
   "Paragraf 22" opowiada o życiu lotników w czasie II Wojny Światowej. pokazuje jak naprawdę wygląda życie w jednostce organizacyjnej wojska. Wszystko wydaje się normalne, gdyby nie to, jak czasem idiotyczne potrafią być sytuacje przedstawione na stronach tej książki. Coś co wydaje się zupełnie nierealne, nieprawdopodobne, a po rozmowie z człowiekiem, który miał bezpośredni kontakt z wojskiem, okazują się jak najbardziej prawdziwe.
   Istotną częścią powieści Hellera jest czarny humor, który przemawia przez każdą scenę książki. Sama bardzo długo musiałam się przyzwyczajać do tego humoru (nie było to ani łatwe, ani momentami przyjemne - borykanie się z książką, która nie do końca trafia w mój gust, jeśli chodzi o tematykę, a do tego nie umiem pogodzić się z istotą książki, jaką jest czarny humor - krótko mówiąc  tragedia), ale gdy stał się dla mnie już normalnością, mogłam nawet bez większego zażenowania śmiać się z irracjonalnych sytuacji przedstawionych w tej książce.
  Ale właściwie o co chodzi z tym tytułowym Paragrafem 22? Sama nie do końca wiedziałam, gdy zaczynałam czytać powieść Hellera. Miałam nikłe pojęcie o nim, gdy tata zasugerował, że sytuacja z Trybunałem Konstytucyjnym w Polsce, była nie małą analogią, do Paragrafu 22. Mianowicie: Ustawa o Trybunale Konstytucyjnym jest niezgodna z Konstytucją. Niezgodność z Konstytucją tej ustawy może stwierdzić jedynie Trybunał Konstytucyjny. Wyrok Trybunału nie będzie miał mocy prawnej, ponieważ zostanie orzeczony na mocy ustawy niezgodnej z Konstytucją. A tak naprawdę chodzi mniej więcej o to, że aby zostać zwolnionym z odbywania obowiązkowych lotów, trzeba być chorym psychicznie, żeby to stwierdzić, należy zgłosić się do lekarza, ale ktoś kto zgłasza się do lekarza z prośbą o zwolnienie, martwiąc się o swój stan zdrowia, nie może być chory. I tym sposobem wszyscy, czy zdrowi, czy chorzy odbywali obowiązkowe loty. Paragraf 22 mówił też o tym, że można robić wszystko co nie jest w nim zabronione, ale że nikt nigdy nie widział Paragrafu 22 na oczy, to właściwie można było zrobić wszystko i powołać się właśnie na ten paragraf.
   A co ja myślę o 'Paragrafie"? Ciężko było mi dojść ze sobą do porozumienia, co tak naprawdę uważam o tej książce. Jedno co jest pewne, jest to warta przeczytania powieść. Pokazuje, w prawdzie przerażające, ale zawsze, realia. Konfrontacja tego, jakie mamy wyobrażenie o wojskowości i o wojnie, z tym jak to wygląda z punktu widzenia żołnierza jest bardzo wartościowym przeżyciem. Dodatkowo ten nieszczęsny język, choć momentami trudny (nie do czytania, gdy jest się choć trochę zmęczonym, nie nadaje się również na wykład, nawet ten najnudniejszy, no i nie przypadnie do gustu szukającym lekkiej lektury), może ubogacić nas, nie do końca jestem w stanie powiedzieć, w jakiej dziedzinie, ale na pewno ubogaca. Może nie jest to książka, do której będę wracała z pasją, jak np. do "Roku 1984", ale będę ją miło wspominała, a czasu, który poświęciłam na przeczytanie powieści Hellera nie uważam za stracony.
   Podsumowując, "Paragraf 22" to książka poruszająca w swojej komicznej formie bardzo trudne tematy. Pozwala na konfrontację naszych poglądów, z tragiczną rzeczywistością. Daje jasny w przekazie obraz świata ogarniętego wojną. Jest dla czytelnika wyzwaniem, z którym moim zdaniem warto się zmierzyć. Moja ocena, choć nie była łatwa do wyprowadzenia, to ■■■■■■■■□□□ (siedem na dziesięć).
   W najbliższym czasie, w książkach, które będę czytała, mam nadzieję odejść od tematyki wojny, a przynajmniej tej prawdziwej. Może następna lektura będzie dla mnie bardziej łaskawa i pozwoli (razem z dużą ilością wolnego czasu) szybciej coś naskrobać. Trzymajcie się ciepło i do następnego! ;)